Urodzinowe inspiracje

Mimo, że do pierwszych urodzin Maluszka jeszcze trochę, już od jakiegoś czasu poruszamy się w temacie imprez dla najmłodszych. Nawet organizując przyjecie w domu warto zadbać o każdy szczegół, zwłaszcza wystroju. Tym bardziej, że wiele ozdób można kupić całkiem niedrogo lub nawet zrobić samemu. My

Dmuchana liczba
Mam wrażenie, że numerem jeden wśród ozdób, nie tylko urodzinowych, pozostają dmuchańce. Już nie tylko różnych rozmiarów numerki, ale także różnobarwne napisy. Ceny niestety są dość wysokie, zwłaszcza jeżeli chcemy, aby nasz balonik unosił się pod sufitem napompowany helem.

Balony konfetti
Jedna z nowszych propozycji. Przezroczyste balony wypełnione konfetti. Zarówno kolor jak i rozmiar do wyboru. Ja się w nich zakochałam! Na pewno zawisną w naszym salonie na roczku Małego :) zdecyduję się jednak najpewniej na balony naturalnych rozmiarów, nie zaś na nowoczesne balony giganty. 

Girlandy
Goszczą na rożnego rodzaju przyjęciach od dawno. Z resztą nie tylko na przyjęciach, bo są na topie również jako element wystroju do pokoju dziecięcego. Przekrój rodzajów, kolorów oraz cen jest ogromny. Myśle, ze każdy znajdzie coś dla siebie. Nie trudno także będzie wykonać samodzielnie chociażby szereg wiszących na sznurku róznokolorowych trójkącików. Taką właśnie girlandę w odcieniach granatu chcielibyśmy zrobić na nasze przyjęcie. Rozważamy też srebrny napis, klasyczne Happy Birthday bądź Make a wish. 

Okrągłe rozety
To chyba również jedna z nowszych ozdób Do mnie jakoś nie przemawia. Zwłaszcza, że ceny są mocno wygórowane. A to w końcu tylko papier...

Ozdoby na tort
Świeczki w kształcie cyfr odeszły do lamusa. Obecnie na tortach królują... powiedziałabym, że różne rzeczy na patyczkach. Tak zwane toppery. Od napisów, poprzez zwierzątka, po mini girlandy. Tort możemy zwieńczyć czymkolwiek nam się podoba. Ja skłaniam się tu ponownie ku klasycznemu napisowi „Happy Birthday” - drewnianemu bądź papierowemu, przypuszczam, że cena będzie miała tu decydujący głos. 

Piki
Niezbyt przystępne cenowo, ale jakże urzekające! Wykałaczki z ozdobą, oto cała filozofia. Wbite tu i tam w ciasta, owoce czy inne wędliny idealnie zamykają dekorację przyjęcia. 

Ponadto, wiadomo, wszelkiego rodzaju kubeczki, talerzyki czy słomki. To już nie tylko jednokolorowe ozdoby. Znaleźć można zestawy tematyczne, z Myszką Mickey, dinozaurami czy autami. Można również zaprojektować własny motyw. Pełna dowolność.

Warto w tym wszystkim pamiętać, że więcej nie znaczy lepiej. Ja będę musiała ostro się hamować, aby nie nakupować masy rzeczy, których nie będę miała gdzie przyczepić i które nie będą spójne. Mam nadzieję, że uda mi się wybrać niezbędne minimum, które da efekt wow!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2014 Mamo, to Jaś! , Blogger